28 maja b.r. Montex Shipyard zwodowała częściowo wyposażony kadłub nowoczesnego hybrydowego promu dla Norwegów, w którego tworzeniu firma Pres-Kol miała swój udział. Zbudowała dwa maszty sygnalizacyjne. Konstrukcja masztu wraz z podstawą ważyła około 5 ton.
Ciekawe jest to, iż jednostka ta jest dwustronnym promem zbudowanym na zamówienie przewoźnika FosenNamsos Sjø. Zostanie ona dokończona w norweskiej stoczni, a od 1 stycznia 2019 r. wejdzie na trasę Flakk-Rørvik. Co roku na tej trasie wykonywanych jest ponad 15 000 kursów w obie strony.
Jak informuje FosenNamsos Sjø, nazwa Munken nawiązuje do rejonów geograficznych, wśród których będzie poruszał się statek.
Statek ma 107,70 m długości, 16,8 m szerokości, 5,50 m wysokości bocznej, 4 m zanurzenia oraz 3 850 GT. Na jego pokładzie zmieści się 130 samochodów oraz 399 pasażerów, dla których zaprojektowano przestronne wnętrza. Prom powstaje pod nadzorem towarzystwa klasyfikacyjnego DNV GL. Za projekt MM 101 FE EL odpowiedzialne jest norweskie biuro projektowe Multi Maritime.
MF Munken o napędzie dieslowo-elektrycznym będzie zasilany bateriami Siemensa. Czas ładowania to zaledwie 5 minut. Dzięki specjalnie opracowanej budowie kadłuba, wysokowydajnym systemom ogrzewania i wentylacji oraz automatycznemu cumowaniu prom zużyje ponad 70% mniej energii w porównaniu do podobnych jednostek napędzanych tradycyjnym paliwem. MF Munken będzie także zautomatyzowany. Rola załogi zostanie ograniczona do minimum, a kapitan przejmie kontrolę nad promem tylko podczas cumowania oraz wyjścia z portu. Rolls-Royce Automatic Crossing System będzie natomiast odpowiadał za przyspieszanie, kontrolę trasy oraz prędkość. Gdyby kapitan nie był w stanie sprawować nadzoru nad statkiem, system automatycznej kontroli doprowadzi do jego zatrzymania.